Centrum Kultury Gminy Dębowiec

Aktualności

a A A+
(2016-02-17 13:02:03)

Pamięci Cichociemnych


Nowy rozdział w historii wojskowości zapoczątkowało trzech polskich spadochroniarzy w osobach dwóch cichociemnych mjr Stanisława Krzymowskiego „Kostki”, rtm. Józefa Zabielskiego „Żbika” oraz kuriera bomb. Czesława Raczkowskiego „Orkana”. Przeprowadzili oni operację o kryptonimie „Adolphus”, której termin wyznaczono na noc z 15 na 16 lutego 1941 r. Skoczkowie wykonali ustne polecenie gen. Sosnowskiego, który pożegnał ich słowami „Idziecie jako straż przednia do kraju. Macie udowodnić, że łączność z krajem jest w naszych warunkach możliwa”. Ich cel stanowiła placówka odbiorcza położona 7,5 km na południe od Włoszczowej. Jednakże ze względu na błąd nawigatora, zbyt małą ilość paliwa albo, jak sądzą niektórzy, celowe działanie anglików zrzutu dokonano w Dębowcu.

Od momentu pamiętnego pierwszego zrzutu cichociemnych w Dębowcu minęło 75 lat, ale pamięć o tym wydarzeniu wciąż jest żywa wśród pasjonatów historii. Również środowiska kombatanckie wraz z władzami Gminy Dębowiec co roku organizują obchody upamiętniające to wydarzenie, a w bieżącym z okazji 75. rocznicy nadano tym uroczystościom szczególną rangę z odpowiednią dla miejsca, w którym „zaczęło się podpalanie Europy” oprawą. Szczególną rangę tego wydarzenia podkreślą również fakt, iż rok 2016 uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej jest rokiem Cichociemnych.

W dniu 13 lutego przy dźwiękach Hymnu Wojska Polskiego uroczyście wprowadzono poczty sztandarowe przed głaz upamiętniający „Cichociemnych” w centrum Dębowca. Tak oto rozpoczęły się oficjalne obchody 75. rocznicy pierwszego zrzutu „Cichociemnych” na okupowany kontynent.

W uroczystościach rocznicowych udział wziął szef MON Antoni Macierewicz, który podkreślił bohaterstwo Cichociemnych. Swoje wystąpienie rozpoczął od cytatu hymnu Cichociemnych:
O Boże, skrusz ten miecz co siekł nasz kraj, do wolnej Polski nam powrócić daj, by stał się źródłem polskiej siły nasz dom, nasz Kraj. W tej pieśni, jak podkreślił szef MON-u, zawarte jest "najbardziej poruszające wezwanie skierowane do każdego Polaka". Ta pieśń oddaje marzenia, myśli, dążenie tych, którzy się nigdy nie poddali, tych, którzy z bronią wyszli z Polski, by dalej walczyć o niepodległość, tych, którzy potem do niej powracali(…)” - mówił minister. Natomiast Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości, który odczytał Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed napisał, że „(…) Cichociemni zasłużyli na miano elity. Żołnierze i emisariusze cywilni(...) wracali do kraju, aby służyć swoim doświadczeniem tam, gdzie było ono najbardziej potrzebne(…). Zasłynęli żołnierskim kunsztem i zaangażowaniem w licznych akcjach bojowych i wywiadowczych, a także jako instruktorzy wojskowi”.

Prezydent pozdrowił kontynuatorów tradycji Cichociemnych. „(…)Z prawdziwą dumą myślę o profesjonalizmie i osiągnięciach żołnierzy wojsk specjalnych. Jestem przekonany, że etos Cichociemnych - etos męstwa, niezłomnej wierności Ojczyźnie i najwyższych standardów wojennego rzemiosła - zawsze będzie dla nich normą postępowania i oparciem w chwilach próby(…)” - napisał.

O odwadze i bohaterskiej postawie polskich żołnierzy mówił Starosta Cieszyński Janusz Król: "(...) Dzisiejsza uroczystość ma dla nas podwójne znaczenie, historyczny fakt zaistnienia właśnie na Śląsku Cieszyńskim pierwszej akcji lotniczej w walce przeciwko hitleryzmowi oraz pamięć o tych, niejednokrotnie nieznanych ludziach naszej ziemi, którzy w trudnych chwilach historii i własnego życia potrafili pozostać ludźmi z polską tożsamością, dla których wolność była najwyższym dobrem. Dziś w tym wyjątkowym gronie ludzi, dla których wartość Bóg, Honor i Ojczyzna znajdują się na właściwym miejscu przywołujemy też pamięć wszystkich naszych rodaków, którzy oddali najwyższą ofiarę w obronie wolności Rzeczpospolitej Polskiej. Mamy przed oczami ich cierpienie, ból, ale i odwagę oraz umiłowanie nad życie niepodległości (...)".

Gospodarz uroczystości, Wójt Gminy Dębowiec Tomasz Branny w swoim wystąpieniu podkreślił szczególną rolę Dębowca w historii Polski w pierwszych latach II wojny światowej. Jak mówił :„(...) Jesteśmy zaszczyceni, że nasza mała ojczyzna była świadkiem chwili, gdy cichociemni "spadli nam z nieba" w trudnym momencie historii. Nade wszystko należy się im nasza pamięć. Korzystajmy z tego przywileju, że czczenie ich pamięci jest dozwolone(...)". Jak podkreślił: „(…)Każda taka rocznica jest okazją do ponownej analizy wspomnianych wydarzeń oraz odświeżenia sylwetek skoczków, dzięki czemu możemy powiedzieć, że znamy ich coraz lepiej. W ten sposób z roku na rok przybywa świadków tej historii, która w przeszłości przez długie lata była ukrywana. Dziś nasze dzieci w pobliskich szkołach poznają od podszewki szkolenie, zadania i efekty działań tamtych żołnierzy(...)".

"(…)To dobry dzień dla Dębowca i dla Polski. Niech postawa najlepszych z najlepszych będzie dla nas inspiracją na jutro" zaznaczył gospodarz.

Wśród licznie zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele rządu, wojska, przedstawiciele służb mundurowych, kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji, Grupy Rekonstrukcji Historycznej i organizacje proobronne oraz liczni pasjonaci historii. Uroczystość swoją osobą zaszczycił Pan Janusz Zabielski syn jednego z trzech skoczków z Dębowca Józefa Zabielskiego ps. "Żbik" oraz Pani Marta Święcicka córka Cichociemnego Antoniego Żychiewicza.

Honorowy patronat nad uroczystością objął kpt. Aleksander Tarnawski jeden z ostatnich żyjacych cichociemnych w Polsce.

Po oficjalnych uroczystościach przyszedł czas na wyczekiwaną inscenizację zrzutu. Warto zaznaczyć iż w 75. rocznicę pierwszego w Europie zrzutu Cichociemnych do okupowanego kraju, na spadochronie oddał skok sam dowódca GROM płk. Piotr Gąstał oraz były komandos GROM Paweł Moszner. Jednostka Wojskowa GROM dziedziczy tradycje legendarnych Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.

Duże wrażenie wywarła Grupa Rekonstrukcji Historycznej, której zadaniem było tworzenie odpowiedniego klimatu minionej epoki.

Równolegle uczestnicy uroczystości na sali gimnastycznej w Dębowcu mogli podziwiać wystawy militarne i oglądać ciekawe prezentacje multimedialne oraz pokazy składania spadochronów.

Dzięki wysiłkowi wielu ludzi udało się nadać odpowiednią rangę tak ważnemu wydarzeniu w dziejach Europy. Pozostaje nadzieja, że pamięć o pierwszych Cichociemnych zrzuconych na ziemie okupowanej Europy nie zostanie zatarta w świadomości mieszkańców naszej gminy i całej Polski.

 

GOKSiT

FOTORELACJA